Młodość. Wyznania nastolatków, Linn Skaber, il. Lisa Aisato, tł. Milena Skoczko-Nakielska. Wydawnictwo Literackie 2022, s. 264 (wiek 12+)
O ile tytuł tego zbioru sugeruje, że znajdziemy w nim beztroskie opowieści charakterystyczne dla młodości, o tyle po przeczytaniu kilku opowiadań, mamy wrażenie, że trafiliśmy do Mordoru, że życie nastolatka usłane jest kolcami, a nie płatkami róż. Głębsza analiza i empatia pozwolą stwierdzić, że życie angażuje młodych bez reszty, nie pozwalając im jednocześnie czerpać radości z młodości.
Nastolatek jest świadkiem sytuacji, kiedy ktoś z rodziny z przekonaniem wypowiada dyskryminujące osądy, nie dopuszczając innych racji. Chłopak manifestuje swą wielką niechęć do postawy krewnego, ale robi to po cichu, tak że nikt go nie słyszy, a on pozostaje ze swoją rozpaczliwą modlitwą. Brak delikatności i szacunku widzi córka w zachowaniu matki, która cierpi na uzależnienie od alkoholu i pogrąża się w tym stanie, zaniedbując tych, których powinna darzyć szczególną uwagą i miłością, czyli dzieci.
Miłość opisywana jako wzniosłe uczucie w poetyckich strofach, u nastolatków odczuwana jest jako cierpienie, niesprawiedliwość, bezsilność. Wielu zdarzeniom towarzyszy poczucie samotności, niskiej wartości siebie, niedosyt czułości i uwagi, strach i niechęć wobec obcych. Są to stany typowe w dojrzewaniu. Młodość to chaos i emocjonalność, powiemy, więc kto by się tam przejmował… wybuchami złości. A jednak uczestniczenie w codziennym umieraniu mamy i niezgoda córki na taki obrót spraw jest zrozumiała. Powinniśmy pamiętać też, że jej drwiący ton na sytuację to forma obrony. „Tata mówi, że mamę zabrał nowotwór. (…) Jakby miał na imię i nazwisko, jakby gdzieś mieszkał, jakby był gościem. Z wąsem. Albo w kapeluszu.
– Dzisiaj przyjdzie do nas Nowotwór, dlatego zamówiliśmy panią do sprzątania.
– Zachowujcie się porządnie, bo dzisiaj odwiedzi nas Nowotwór.”
Nigdy przedtem nie doświadczała straty matki i nie wyobraża sobie w przyszłości zmiany na lepsze. Jest to koniec świata, utrata wszystkiego, co miało znaczenie. Jej zachowanie powinno wzbudzić nasze – dorosłych – współczucie i czułość, a jej „niestosowne słowa” raczej wyrozumiałość niż oburzenie.
Gdy zastanowimy się dla kogo jest ta książka, pojawia się dwojaka odpowiedź. Dla dorosłych.
Dorośli swoimi postawami potrafią pokazać, że nie przejmują się uczuciami nastolatków. Nie okazują tolerancji dla ich poglądów, zachowań. Przyjmują postawę jakby nastolatek był najgorszym człowiekiem na świecie. Są chłodni, rzeczowi i pewni własnych racji. A przecież wyłączenie roli eksperta u dorosłego mogłoby ułatwić relację z nastolatkiem. Chociaż nastoletnie zachowania nie są zależne jedynie od „widzi mi się”. Książka więc mogłaby pomóc w nabraniu dystansu do postaw młodych. „Jest potrzebna mi twoja eksperckość, wiedza, ale nie dowalaj mi, bo mnie to osłabia” mógłby poprosić młody człowiek.
Jeżeli przyjrzymy się jak książka może pomóc nastolatkom, to nasuwa się myśl, że bohaterowie poszczególnych historii są alter ego czytelniczki, czytelnika. Nastolatki potrafią wybuchnąć złością. Dorośli oburzają się i obrzucają ich epitetami marudny, humorzasty. A przecież nastolatki mają trudność z kontrolowaniem emocji i przeżywają je bardzo intensywnie. Specjaliści uważają nawet, że nastolatkowi należy dać możliwość upustu emocji (pod warunkiem, że nikt nie ucierpi, w tym on sam). Wiedzą, że odpowiada za to nierówny rozwój organizmu w okresie adolescencji. Ważne, aby zdać sobie sprawę z tego, że można być bardziej wyrozumiałym i uważnym dorosłym.
Linn Skåber jest w Norwegii uznaną pisarką, zajmuje się też aktorstwem, śpiewa w spektaklach operetkowych.
Oprac. Grażyna Anna Sabiłło
emocje, dorastanie, śmierć, żałoba, nowotwór